Cena tłumaczenia uwarunkowana jest językiem i nakładem pracy. Najwłaściwsze jest jej ustalanie po zapoznaniu się z tekstem. Określanie ceny bez poznania tekstu to nieodpowiedzialne traktowanie potencjalnego klienta i narażanie go na niepotrzebne ryzyko.
Przyjętym standardem rozliczeniowym jest w tłumaczeniach zwykłych jest 1800 znaków tekstu wynikowego ze spacjami. Innym standardem jest słowo tekstu źródłowego. Dla tłumaczeń uwierzytelnionych (poświadczonych) jest to 1125 znaków ze spacjami.
Zależy on od ilości i złożoności tekstu. W sprawach pilnych i bardzo pilnych można próbować umówić się na bardzo krótkie terminy (o ile jest to fizycznie możliwe), tego rodzaju tłumaczenie jest przy tym – jak wszystkie usługi ekspresowe – wyceniane według odrębnych zasad szczególnych.
Każdy tłumacz ustala cenę według własnych kryteriów. Cena tłumaczenia odzwierciedla jego jakość, nakład pracy tłumacza oraz dostępność tłumacza właśnie wtedy, kiedy jest on klientowi potrzebny.
Stawki, które oferuję, pozwalają na utrzymanie należytej jakości tłumaczenia. Oferowanie stawek, niepozwalających na utrzymanie wysokiej jakości, to narażanie klienta na niepotrzebne ryzyko.
Jednostką rozliczeniową dla tłumaczeń ustnych jest standardowo dniówka lub blok 4-godzinny. Tych jednostek się trzymam zgodnie z zaleceniami Polskiego Stowarzyszenia Tłumaczy Konferencyjnych, którego jestem członkiem. Cena dniówki lub bloku pokrywa koszt samego tłumaczenia oraz czas przygotowania się do niego przez tłumacza. Czas ten z reguły jest o wiele dłuższy od samego tłumaczenia.
Za wykonane tłumaczenia wystawiam faktury lub paragony. Paragony wystawiane są dla osób fizycznych (np. osób prywatnych, zlecających tłumaczenie poświadczone swoich dokumentów), na żądanie może zostać wystawiona faktura. Z firmami rozliczam się na podstawie faktur VAT.
Do tłumaczeń zwykłych oryginały nie są potrzebne. W wypadku tłumaczeń uwierzytelnionych (poświadczonych, zwanych potocznie, acz niepoprawnie, przysięgłymi), mogę wykonać tłumaczenie na bazie zdjęć lub skanów. Pamiętać należy jednak, że usługi wykonywanie tylko przez internet (tłumaczenia zwykłe i wykonywane początkowo ze zdjęć czy skanów) są opłacane z góry. Oryginały tłumaczonych dokumentów muszę zobaczyć najpóźniej w dniu wydawania tłumaczenia. Takie są ustanowione w ustawie zasady, a dzięki temu klient ma pewność, że tłumaczenie jest rzeczywiście zgodne z oryginałem.
W granicach Wrocławia dojazd na miejsce tłumaczenia jest wliczony w cenę tłumaczenia. W przypadku tłumaczenia wyjazdowego standardem jest, że koszty (oraz zakwaterowanie i przynajmniej częściowe wyżywienie) pokrywa zleceniodawca. W razie wyjazdu na tłumaczenie ustne uwierzytelnione poza granice Wrocławia jednostką rozliczenia jest blok 4-godzinny. Dzięki temu stwarzane są najlepszej warunki do zachowania jak najwyższej jakości tłumaczenia.
Stawka za tłumaczenie nie pozwala na utrzymanie jakości, tłumacz zmuszony jest do skupienia się na ilości, a nie jakości tłumaczeń. Wskutek tego zaczyna brakować mu czasu na dobrą weryfikację tłumaczenia, doskonalenia umiejętności, sprawdzanie terminologii. Prędzej czy później, odbija się to negatywnie na jakości tłumaczenia.
Znane jest powiedzenie „Cena, jakość, termin – wybierz dwa dowolne”. Obiecywanie spełnienia wszystkich trzech warunków jest wykorzystywaniem naiwności klienta.
Wykonywanie przeze mnie tłumaczenia są wysokiej jakości, ponieważ szczególnie dbam o to, by klient otrzymał tekst bez pomyłek terminologicznych, brzmiący naturalnie i poprawny językowo. Wieloletnie doświadczenie, które wykorzystuję w pracy, byłoby bezużyteczne dla klienta, gdybym go na bieżąco nie uzupełniał, czytając, słuchając i ucząc się oraz wykorzystując bieżące zlecenia.
Dla wyniku tłumaczenia ważne jest i to, z czego korzystam: są to zarówno opracowania i słowniki papierowe, jak i z nowoczesne narzędzia elektroniczne. Mam tu na myśli słowniki, artykuły fachowe, narzędzia OCR (do odczytywania tekstu) oraz CAT (wspomagające proces tłumaczenia). Pozwala to na zachowanie wysokiej jakości, wierności i spójności tłumaczenia.
Nie do przecenienia rolę odgrywa regularność wykonywania tłumaczeń (zarówno ustnych, jak i pisemnych). Do tego istotny jest fakt, że nie podejmuję się tłumaczeń po stawkach, które nie pozwalają na utrzymanie wysokiej jakości tłumaczenia.
Najprawdopodobniej jestem na tłumaczeniu lub spotkaniu, gdzie telefon musi być wyciszony. jeśli będzie to potrzebne, oddzwonię, gdy tylko będę mógł już rozmawiać. Najczęściej w takiej sytuacji telefon odbiera moja asystentka pani Iryna. Jest ona tak samo jak ja obeznana z branżą, więc można z nią omówić praktycznie wszystko, tak jakby się rozmawiało ze mną. Szczególnie polecam rozmowę właśnie z nią w sprawach dotyczących pilnych tłumaczeń. Proszę również o wysłanie maila, zwłaszcza jeśli dzwoni do mnie osoba z numeru zastrzeżonego.